Dzisiaj parę słów o Alandach – archipelagu wędkarzy.
Na wstępie kilka bardzo ogólnych informacji z
internetu:
Wyspy Alandzkie, szw. Åland, fiń. Ahvenanmaa
– szwedzkojęzyczny archipelag wysp politycznie należący do Finlandii,
stanowiący jednak osobny podmiot z dużą autonomią, położony na Morzu Bałtyckim
u wejścia do Zatoki Botnickiej. Status wysp jest gwarantowany międzynarodowo,
ostatnio przez traktat akcesyjny do Unii Europejskiej.
Łączna powierzchnia archipelagu liczącego 6757
wysp wynosi 1552,56 km², a największa wyspa Fasta Åland – 650 km². Najbardziej
wysuniętą wyspą na południe jest Lillharu, na północ Hon östra, zachód Västerbådan
i na wschód Stora Rödskär. Liczba ludności wynosi 28 666 (31 XII 2013). Około
60 wysp jest zamieszkanych, głównie przez ludność pochodzenia szwedzkiego,
którzy stanowią 90% mieszkańców wysp. Ludność zajmuje się głównie rybołówstwem,
hodowlą bydła i uprawą roli. Jedynym miastem i zarazem stolicą jest Maarianhamina
(szw. Mariehamn).
A teraz do
sedna:
Alandy to przede wszystkim archipelag tysięcy
wysepek położony na Bałtyku. Jego niepodważalną zaletą jest obecność ogromnej
ilości różnorodnych ryb, które maja idealne miejsce do żerowania i dorastania
do rozmiarów pożądanych przez każdego wędkarza.
Liczne górki, zatoczki mniejsze i większe
sprawiają, że nawet zupełnie początkujący wędkarz będzie tu bił rekordy swego
życia. Doświadczeni wyjadacze będą czerpać garściami radość z codziennych połowów
na skalę nie spotykaną w Polsce. Dlatego też bardzo dobrym pomysłem jest
rodzinny wyjazd, na którym zarówno dzieci jak i żony będą łowić bez problemu
okazy z których nie jeden zawodowiec byłby dumny w Polsce.
Istotny wpływ ma tutaj typowo skandynawskie
podejście do łowienia ryb – złap i wypuść. Oczywiście kulinarnie korzystamy z
obfitości świeżej ryby lecz nie praktykuje się tutaj wyławiania ryb na zapas i
tak by obdarować nią jeszcze pół rodziny.
Oczywiście niepodważalnym atutem Alandów jest przyroda,
której nie zniszczył człowiek. Mnogość bezludnych wysepek porośniętych lasami,
czysta woda, spokój i cisza. Wszystko to sprawia, że Alandy poza wędkarską
radością dają wytchnienie, spokój i niezakłócony niczym relaks.
„Niewędkarze” znajdą tu idealne warunki do
turystyki pieszej, kajakarstwa, wypraw rowerowych, fotografowania przyrody itp.
Oddzielną kwestią jest infrastruktura turystyczna
na bardzo wysokim poziomie. Liczne domki do wynajęcia mogące pomieścić od 2 do
kilkunastu osób, czyste łazienki z pralkami i suszarkami, w pełni wyposażone
kuchnie, kominki, sauna, itp. W wielu miejscach wifi.
Pomost i łodzie to standard. Czasami za dopłatą
łódź motorowa zamiast darmowej wiosłowej.
Gatunki ryb i metody połowu
Szczupak, to motyw przewodni wypraw na Alandy.
Jego liczebność i rozmiary są niespotykane nigdzie indziej. Minimalnie różnią
się ubarwieniem i charakterem a jest to spowodowane obecnością morza i diety
morskiej.
Łowiska szczupaka to przede wszystkim wody
rozciągające się wewnątrz archipelagu ale i również liczne zatoki położone na
granicy z morzem. Standardowo interesują nas podwodne łąki i wszelkie
nierówności dna.
Łowimy na rippery, woblery czy klasycznej aldze.
Okonie to kolejny gatunek, który dorasta tutaj do
kolosalnych rozmiarów ich liczba przekładająca się na brania jest nie do
opisania. Po kilku dniach łowienia co niektórzy będą narzekać na przesyt i „monotonię”
łowienia – nie ma chwili spokoju – branie za braniem :-)
Sugerowane przynęty - woblery, obrotówki i
rippery
Łosoś, sugerowany okres połowów to koniec wiosny –
maj i czerwiec. Wtedy gatunek ten płynie na tarło. By zapolować na tą piękną
rybę musimy zdecydowanie nastawić się na trolling.
Licencja
Inaczej niż w Finlandii czy Szwecji, tutaj mamy
do czynienia z licznymi łowiskami prywatnymi czy też należącymi do lokalnych
gmin więc zakupu licencji dokonamy na miejscu w dniu przybycia, od ręki, więc
przygodę wędkarską zaczniemy od razu.
Termin wyjazdu
Od wiosny do jesieni – jeśli nie jesteście fanami
przerębla to czekamy aż zejdą lody. Zależnie od roku może to być maj czasami
również kwiecień
Zakwaterowanie
Wynajęcie domku to duży problem. Duży, ponieważ
oferta jest tak bogata, iż trudno się zdecydować. Ceny porównywalne do
pozostałych skandynawskich krajów.
Dojazd
Najbardziej popularna wśród moich kolegów wersja
to droga przez Szwecję i dalej promem ze Sztokholmu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz